Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna
Wysokie kary nie skutkują. Rolnicy masowo wypalają trawy
Aż 33 pożary traw odnotowali minionej doby warmińsko-mazurscy strażacy. W większości przypadków były to niewielkie powierzchnie. Jeden pożar w powiecie olsztyńskim objął ponad hektar łąk.
Strażacy i ekolodzy przypominają, że nie ma pozytywnych skutków wypalania traw. Takie działanie nie użyźnia gleby, powoduje natomiast nieodwracalne straty w środowisku naturalnym.
Ogień z płonących traw jest ogromnym zagrożeniem, bo w każdej chwili może się przenieść np. na zabudowania czy do lasu. Rolnicy, którym udowodni się celowe podpalanie łąk, pastwisk czy nieużytków muszą liczyć się z częściową lub całkowitą utratą unijnych dotacji.
Za podpalanie traw grozi grzywna do 5 tysięcy złotych, a w szczególnych przypadkach do 30 tysięcy. Jeżeli zagrożone zostanie zdrowie i życie, lub dojdzie do dużych strat materialnych, podpalacz może trafić do więzienia nawet na 12 lat.
Autor: P. Karpiszen
Redakcja: Ł. Sadlak
PRZECZYTAJ TAKŻE
-
Kolejny pożar traw w regionie. W Lubajnach ewakuowano zwierzęta ze schroniska
-
Napad, który przeszedł do historii. Zamiast pieniędzy ukradł… maskotkę
-
Konflikt interesów i wyroki sądowe? Wiceminister Ziejewski wezwany do złożenia wyjaśnień
-
Śmierć w Barczewie zamiast egzekucji. Erich Koch i zagadka Bursztynowej Komnaty