W tej grze nie ma wygranych. Oszukują w tzw. „trzy kubki”
W miejscowościach turystycznych na Mazurach, m.in. w Mikołajkach, pojawili się oszuści oferujący grę w tak zwane „trzy kubki”.
Sierżant sztabowy Paulina Karo z mrągowskiej policji przestrzega, że w tej grze nie ma wygranych. Osoby ostentacyjnie cieszące się z wygranej, współpracują z urządzającymi ten proceder po to, aby zachęcić potencjalnych graczy. A przystępując do gry na pewno stracimy pieniądze.
Pod żadnym pozorem nie pozwól się sprowokować do wzięcia udziału w grze – przestrzega policjantka.
Mimo dużej świadomości społecznej, nadal zdarzają się przypadki, że udaje się naciągaczom wyłudzić od turystów w ten sposób pieniądze. Z pozoru może się wydawać, że to niewinna, niepozorna gra. Ale w rzeczywistości to pułapka, ponieważ nie ma szans na wygraną w niej. Organizatorzy zabawy nigdy nie dopuszczają do tego, aby biorące w niej udział osoby mogły wygrać.
Organizowanie takich gier hazardowych jak „trzy kubki” jest zakazane. Grozi za to wysoka grzywna albo do 3 lat więzienia.
Autor: W . Chromy
Redakcja: A. Niebojewska