Elbląg, Aktualności, Aplikacja mobilna
„To był dobry sezon, ale poniżej możliwości”. Port Morski w Elblągu wciąż czeka na otwarcie na Bałtyk
Dyrektor portu Arkadiusz Zgliński przyznaje, że sezon żeglugowy jest dobry głównie za sprawą pogody, która tworzy przychylne warunki nawigacyjne.
Jak podkreśla Arkadiusz Zgliński to tylko jeden z koniecznych warunków do funkcjonowania portu. Drugi to współpraca z Rosją.
Nie przekłada się to na wielkość przeładunków, która uzależniona jest również od naszych kontaktów handlowych i sytuacji politycznej, czyli współpracy z partnerem rosyjskim.
Najważniejszy to możliwość nawiązania kontaktów handlowych nie tylko z Rosją. Teraz 96 procent umów jest z naszym wschodnim sąsiadem. Dopiero budowa kanału żeglugowego i otwarcie na świat pozwoli na właściwe wykorzystanie możliwości portu. Do końca lipca Port Morski w Elblągu przeładował tylko 70 tysięcy ton towarów, czyli co najmniej 10 razy poniżej tego, na co jest gotowy.
Nie był to dla nas najgorszy okres. Przekładając to na wielkość przeładunku jest lepiej niż w ubiegłym roku. Przez pierwszych 6 miesięcy tego roku przeładowaliśmy już około 70 tysięcy ton towarów.
Z Polski najczęściej wywożone są do Rosji materiały budowlane. Ze wschodu przypływa do nas m.in. torf do ogrodów oraz lekkie kruszywo budowlane – keramzyt.
Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy