Na Warmii i Mazurach obrót ziemią rolną zamarł
W woj. warmińsko-mazurskim rynek prywatnego obrotu ziemią rolną zamarł – twierdzą przedstawiciele biur nieruchomości.
Mimo, że właściciele ziemi znacznie obniżyli ceny gruntów i tak nie ma chętnych na ich kupno. W ocenie właścicieli i pracowników biur nieruchomości z Warmii i Mazur załamanie na rynku sprzedaży ziemi rolnej to efekt zmian, jakie wprowadzi od maja ustawa o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości rolnych Skarbu Państwa.
Ustawa wstrzymuje sprzedaż państwowych gruntów na 5 lat z wyjątkiem nieruchomości do 2 ha oraz innych przeznaczonych np. na cele nierolne jak pod budownictwo mieszkaniowe, centra biznesowo-logistyczne czy składy magazynowe.
Ustawa ma zapobiec spekulacjom w obrocie ziemią. „Dlatego właściciele ziemi wpadli w lekką panikę i jeszcze przed wejściem tej ustawy w życie chcą sprzedać swoje parcele” – przyznał w rozmowie z Polską Agencją Prasową Zbigniew Orzoł z Centrum Obsługi Nieruchomości Mazury Inwest w Szczytnie. Mimo, że wystawiona na sprzedaż ziemia rolna jest znacznie tańsza niż przed rokiem, nie ma żadnego zainteresowania nią.
„Kupujący wstrzymują się z decyzjami. Od początku roku praktycznie nie kupują ziemi” – dodał Orzoł. Nowe przepisy mają wejść w życie 30 kwietnia, bowiem 1 maja kończy się 12-letnie moratorium na zakup polskiej ziemi przez cudzoziemców.
(mlewin/as)