Mężczyzna znęcał się nad rodziną. Obezwładniła go policjantka wracająca ze służby
Olsztyńska policjantka wracając po służbie do domu trafiła na awanturę u sąsiadów.
– Funkcjonariuszka zauważyła na klatce schodowej roztrzęsioną dziewczynkę, która płacząc powiedziała, że tata bije mamę – mówił mł. aspirant z komendy miejskiej Rafał Prokopczyk.
Policjantka zawiadomiła oficera dyżurnego i słysząc krzyki weszła do mieszkania. Zobaczyła tam mężczyznę, który szarpał i wyzywał swoją żonę w obecności trójki dzieci w wieku od 8 do 12 lat. Jej słowna perswazja poskutkowała tylko na moment.
Mężczyzna po chwili wpadł w szał i policjantka musiała użyć siły fizycznej. Doszło do poważnej szarpaniny, ranne zostały obie kobiety
– relacjonował Rafał Prokopczyk.
Policjantka upadła, ale po chwili doszła do siebie i obezwładniła agresora, w tym momencie przejął go patrol policji. Mężczyzna został osadzony w areszcie. Okazało się, że już wcześniej dopuszczał się przemocy. Tym razem żona złożyła zawiadomienie na policję i na tej podstawie agresor usłyszał trzy zarzuty: znęcania się nad rodziną, stosowania gróźb karalnych oraz naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.
Autor: A. Socha
Redakcja: A. Dybcio