Czy patronem jednej z ulic w Olsztynie będzie Lech Kaczyński?
Czy ulica Dąbrowszczaków w Olsztynie zmieni nazwę na Lecha Kaczyńskiego?
Takiego scenariusza nie należy wykluczać – mówią olsztyńscy radni.
Dziś (23.06.) komisja gospodarki komunalnej olsztyńskiej rady miasta miała zająć się wnioskami o nadanie nazw ulic. Jeden z wniosków dotyczył właśnie upamiętnienia Lecha Kaczyńskiego. Wnioskodawcy chcieli, by jego imieniem nazwać ulicę Obiegową. Jednak są też inne wnioski – dotyczą uhonorowania m.in. Mariana Bublewicza, czy Zbigniewa Religi. Komisja ostatecznie nie zaopiniowała żadnego z nich – zadecydowała, że zajmie się tym pod koniec roku, ze względu na mającą wejść w sierpniu w życie tzw. ustawę dekomunizacyjną.
„Teraz praktycznie nie mamy ulic, którym moglibyśmy nadawać nowe nazwy. To właściwie jedynie ulica Obiegowa. Tymczasem ta ustawa wymusi zmiany nazw niektórych ulic, więc pojawi się pole do uhonorowania większej liczby osób” – przekonuje Sławomir Machnik, dyrektor wydziału geodezji w olsztyńskim urzędzie miasta.
Radny PiS Maciej Tobiszewski uważa, że właśnie wtedy będzie można rozważyć nadanie imienia Lecha Kaczyńskiego ulicy Dąbrowszczaków. „Obecną nazwę trzeba będzie zmienić. A jest to ważna ulica, więc imię Lecha Kaczyńskiego będzie tam pasowało lepiej, niż jakiekolwiek inne” – przekonuje.
Nie wiadomo jeszcze, ile ulic w Olsztynie będzie musiało zmienić nazwy ze względu na wejście ustawy dekomunizacyjnej. Urząd miasta chce w tej sprawie zwrócić się o opinię do Instytutu Pamięci Narodowej.
(apie/as)