Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Zbiórka prowadzona przez wolontariuszy z wiatraczkami wzbudza wątpliwości
Pod marketami, przy placach zabaw i na plaży sprzedają kolorowe wiatraczki. Wolontariuszy, którzy firmują się identyfikatorami konkretnej fundacji, od kilku tygodni można spotkać w miastach na Warmii i Mazurach. Datki zbierają dla kilkumiesięcznej Marysi z Ełku, która urodziła się z wodogłowiem i innymi schorzeniami. Ich działalność wzbudza jednak niepokój.
Można powiedzieć, że zbiórka jakich wiele, a jednak… o czym informują nas słuchacze i o czym głośno jest w ostatnich dniach na popularnym olsztyńskim profilu na Facebooku, są pewne wątpliwości. Padają mocne oskarżenia, że to oszustwo i sposób na zarobek kosztem charytatywnych działań.
Zbiórkę, o której mowa, poprzedziło poszukiwanie pracowników do sprzedaży gadżetów. Na takie ogłoszenie odpowiedział m.in. syn jednej z mieszkanek Olsztyna, która chce pozostać anonimowa. Kobieta przeczytała nam wiadomość, jaką syn otrzymał po wyrażeniu chęci współpracy.
Praca jest aktualna, polega na sprzedaży wiatraczków, pistoletów na wodę. Stawka – 25 zł za godzinę – jest płatna po pracy. Kwota, jaką powinien przynieść pracownik to 125 zł, ale jeżeli nie uda się przynieść wymaganej stawki, to zawartość puszki jest dzielona na pracowników. Dla mnie jest to po prostu złodziejstwo, oszukiwanie ludzi i czerpanie korzyści z osób potrzebujących
– poinformowała.
– Takie działanie wypacza ideę wolontariatu – powiedział Bartosz Głuszak, prezes Federacji FOSa w Olsztynie, która od lata współdziała z trzecim sektorem. Jest niemoralne i powoduje, że potencjalni darczyńcy całkiem zrezygnują z wspierania zbiórek charytatywnych.
To jest delikatnie mówiąc bardzo naganne i powinno być ścigane przez odpowiednie organy, albo być obiektem zainteresowania odpowiednich organów państwowych
– dodał Bartosz Głuszak.
Prezes fundacji, która prowadzi zbiórkę nie chciał oficjalnie komentować sprawy. Zapewniał jednak, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem.
Posłuchaj relacji Kingi Grabowskiej
Autor: K. Grabowska
Redakcja: A. Niebojewska