Uwierzyła „lekarzowi” na misji w Jemenie. Straciła prawie 80 tysięcy złotych
Ponad 78 tysięcy złotych straciła mieszkanka gminy Nidzica oszukana przez mężczyznę poznanego na portalu społecznościowym, który podawał się za lekarza przebywającego na misji w Jemenie.
Z zawiadomienia 52-letniej poszkodowanej wynika, że znajomość z rzekomym lekarzem zawarła przez internet. Mężczyzna pisał, że jest lekarzem z Niemiec, przebywającym na misji w Jemenie. Zaproponował kobiecie pracę opiekunki nad swoją 9-letnią córką.
Twierdził, że będąc poza granicami kraju ma problemy z kontem bankowym, ponieważ zostało zablokowane. Utrzymywał, że przez to nie może wypłacić pieniędzy na bilet lotniczy do Niemiec i wydostanie się z Jemenu.
52-latka chcąc pomóc finansowo swojemu przyszłemu pracodawcy kilkukrotnie wykonała przelewy na wskazane przez niego konta i kupowała karty z kodami mającymi odblokować konto. Jak się później okazało, były to kody do gier
– przekazała sierż. szt. Alicja Pepłowska z nidzickiej policji.
Gdy kobieta zaczęła upominać się o zwrot pieniędzy oszust zniknął z mediów społecznościowych.
Policjanci przypominają, że należy być ostrożnym przy zawieraniu znajomości w sieci. Oszustwa „na lekarza na zagranicznej misji” to jedna z wielu form działania przestępców wykorzystujących portale społecznościowe i komunikatory internetowe.
Przestępcy zawierają znajomość z przypadkowymi osobami. Gdy zdobędą ich zaufanie i sympatię, wyłudzają od nich pieniądze, stosując techniki wpływu i manipulacji. Oszuści unikają rozmów telefonicznych, a ich konta mediach społecznościowych nie zawierają zwykle informacji osobistych, zdjęć z rodziną, miejsca pracy, czy zamieszkania.
Autor: M. Boguszewski (PAP)
Redakcja: A. Niebojewska/BSC