Sąd rozpatrzył apelację ws. śmierci w elbląskim Parku Kajki
Nie cztery lata więzienia, ale dwa lata i cztery miesiące kary dla Michała G., skazanego za nieumyślne spowodowanie śmierci partnerki w 2017 roku. Para wracała razem z imprezy, w Parku Kajki doszło do szarpaniny.
Uderzona przez mężczyznę kobieta straciła przytomność i wpadła głową do rzeczki. Zmarła następnego dnia w szpitalu. Sąd Okręgowy w Elblągu częściowo uchylił wyrok wydany w styczniu przez Sąd Rejonowy, który uznał, że Michał G. nie udzielił pomocy pobitej przez siebie kobiecie. Apelacje po wyroku złożyli zarówno prokurator, jak i obrońca.
W ponownym rozpatrzeniu sąd brał pod uwagę nowe wnioski dowodowe – informuje Tomasz Koronowski, rzecznik Sądu Okręgowego w Elblągu. To zwykła procedura wykorzystywana przez strony, ale też czasem przed sąd. W przypadku procesu Michała G. sąd zmienił kwalifikację prawną jednego z czynów oraz zakres wymiaru kar orzeczonych przez Sąd Rejonowy za poszczególne czyny. Stąd obniżenie łącznej kary do dwóch lat i czterech miesięcy więzienia. Sąd ponadto uchylił tymczasowe aresztowanie skazanego Michała G.
Wyrok nie jest prawomocny.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Dybcio