Przedstawiciele opozycji zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie reformy edukacji
Przedstawiciele partii opozycyjnych przekonywali, że przepisy likwidujące gimnazja trzeba cofnąć. Pomysłodawcą referendum jest Związek Nauczycielstwa Polskiego.
W Olsztynie podpisy zbierali także przedstawiciele partii opozycyjnych: Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i partii Razem. Posłanka PO Anna Wasilewska przekonywała, że reforma jest nieprzygotowana. – Jest niewydyskutowana, niewynegocjowana. Nie godziny się też na zmianę programów nauczania przede wszystkim dlatego, że to wszystko robione jest w wielkim tempie – twierdzi Anna Wasilewska.
Do wprowadzenia reformy czasu zostało już bardzo niewiele, dlatego gdy tylko pojawił się pomysł przeprowadzenia referendum, minister edukacji Anna Zalewska przekonywała, że wprowadzi ono jedynie chaos. – Przecież prawo oświatowe już obowiązuje. System oświatowy został już przestawiony na reformę, a to dość skomplikowane – mówi wówczas minister Zalewska.
Jak wynika z danych warmińsko-mazurskiego kuratorium oświaty, w województwie warmińsko-mazurskim większość gmin przyjęła już uchwały intencyjne wprowadzające nowe siatki szkół. Ostateczne uchwały we wszystkich samorządach muszą być przyjęte do końca bieżącego miesiąca.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
(apie/bsc)