Posłowie skomentowali ukraińską kontrofensywę. Posłuchaj Porannych Pytań
– Ukraińska kontrofensywa to nie będzie szybkie zwycięstwo – mówili w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn posłowie zasiadający w Sejmowej Komisji Obrony Narodowej.
Jej wiceprzewodniczący, poseł Nowej Lewicy Marcin Kulasek zaznacza, że trudno ocenić np. wpływ wysadzenia przez Rosjan zapory na Dnieprze.
Katastrofa tamy na Dnieprze spowodowała, że apetyty muszą być ograniczone. Każdy sukces ukraińskich żołnierzy na froncie to dobra informacja, ale nie łudźmy się. Ukraińska ofensywa nie zdecyduje raczej o szybkim zakończeniu wojny.
O ostrożnym podejściu mówił na antenie Radia Olsztyn także poseł PiS Wojciech Kossakowski, członek sejmowej komisji obrony.
To nie jest łatwa wojna. Rosjanie nie odpuszczą i się nie poddadzą, a kontrofensywa zawsze wiąże się z tym, że Ukraina czy państwo, czy osoby, które podejmują się tej kontrofensywy muszą liczyć się ze stratami.
– Ukraińska armia rozpoczęła długo oczekiwaną kontrofensywę, jednak według ekspertów odzyskanie zajętych przez Rosję terenów nie będzie ani łatwe, ani szybkie. Dlatego zachodnia pomoc jest cały czas niezbędna – podkreślał w Porannych Pytaniach Marcin Kulasek.
Jest konieczne i niezbędna, nie tylko z NATO, ale i całej Unii Europejskiej. Do tego muszą dochodzić sankcje, które są nakładane na Rosję i Putina. To wszystko spowoduje, że ten zakończenie wojny będzie się przybliżało.
O konieczności udzielania pomocy militarnej mówi też poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Myślę, że ta pomoc jest na wysokim poziomie. Na pewno musi być utrzymywana, stąd też nacisk Zachodu na kontrofensywę, bo liczy na to, że udzielana pomoc przyniesie efekty i będzie je widać.
Rozpoczęcie ukraińskiej kontrofensywy potwierdził w sobotę prezydent Wołodymyr Zełenski. Od tamtej pory ukraińskiej armii udało się wyzwolić kilka wsi w obwodzie donieckim.
Posłuchaj audycji Andrzeja Piedziewicza
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski