Nie żyje Izabela Godlewska, matka zabitego w Grudniu ’70 elblążanina Zbyszka Godlewskiego.
18-letni Zbyszek Godlewski zginął w drodze do pracy w stoczni 17 grudnia 1970 roku. Został zastrzelony przez żołnierza Ludowego Wojska Polskiego na przystanku SKM w Gdyni. Izabela Godlewska nigdy nie pogodziła się ze śmiercią syna, który stał się symbolem rewolty na Wybrzeżu.
Słynne jest zdjęcie ciała nastolatka niesionego na drzwiach ulicą Świętojańską w Gdyni i Ballada o Janku Wiśniewskim.
Rodzina Godlewskich przyjechała do Elbląga jak Zbyszek był małym dzieckiem. Jego ojciec Eugeniusz był oficerem LWP. Chłopiec skończył tu podstawówkę i szkołę zawodową przy ówczesnej ulicy Blacharskiej. Pracę znalazł w Gdyni. Kilka miesięcy później zginął. Jak wspominała Izabela Godlewska, to były najbardziej tragiczne wydarzenia w życiu jej rodziny. Rodzina nie mogła obejrzeć ciała syna, prokurator nie zezwolił na wydanie zwłok rodzinie, nikt nie informował bliskich o okolicznościach tragedii. Oboje rodzice Zbyszka Izabela i Eugeniusz do końca życia domagali się ukarania winnych śmierci syna. Do tego nigdy nie doszło.
Zbyszek Godlewski jest pochowany w Elblągu. Staraniem rodziców został przeniesiony na cmentarz Agrykola w 1971 roku. Decyzją rady miasta jego imię nosi jedna z ulic w centrum Elbląga.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Dybcio