IV liga: mecz w Ostródzie dla Startu Nidzica, Stomil II pewnie wygrywa u siebie

Weekend pełen emocji na boiskach czwartej ligi. Sokół Ostróda przegrał pierwszy raz w sezonie z Startem Nidzica 2:4, a Stomil II Olsztyn efektownie pokonał Olimpię II Elbląg 5:0.
Sokół Ostróda – Start Nidzica
W meczu na szczycie IV ligi wicelider tabeli, Sokół Ostróda, poniósł pierwszą porażkę w tym sezonie, przegrywając 2:4 z liderem, Startem Nidzica.
Pierwszego gola dla podopiecznych Czesława Żukowskiego zdobył w 26. minucie z rzutu karnego Szymon Masiak. Sześć minut później wyrównał Patryk Wieliczko, ale jeszcze przed przerwą ponownie trafił Masiak. W 50. minucie ostródzianie odpowiedzieli. Na listę strzelców wpisał się po raz drugi Wieliczko. W 66. minucie Start ponownie wyszedł na prowadzenie, a hat-tricka skompletował Masiak, wykorzystując kolejny rzut karny. Wynik meczu ustalił w doliczonym czasie Sebastian Halicki.
– Sędziowie nie panowali nad spotkaniem – stwierdził szkoleniowiec Sokoła, Marek Śnieżawski.
– To był bardzo emocjonujący mecz – przyznał trener Startu, Czesław Żukowski.
Posłuchaj wypowiedzi
Stomil II Olsztyn – Olimpia II Elbląg
Udany debiut na ławce Stomilu ma za sobą nowy trener Michał Kraszewski. Jego zespół wygrał pierwszy domowy mecz w tym sezonie, pokonując rezerwy Olimpii Elbląg aż 5:0 (4:0).
Szkoleniowiec gospodarzy na konferencji prasowej był bardzo oszczędny w słowach, za to trener gości, Bartłomiej Florek, podkreślał, że drużyna z Olsztyna zasłużenie wygrała, bo wykorzystała błędy Olimpii i była dużo skuteczniejsza.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Piasecka/M. Świniarski
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy

























