Są pieniądze na rekompensaty za szkody bobrowe
Ponad pół tysiąca rolników z Warmii i Mazur czeka od kilku miesięcy na odszkodowania za straty w uprawach. Bobry niszczą tamy i pola uprawne są zalewane.
– Nie ma ani plonu ani pieniędzy – alarmowali czekający na odszkodowania plantatorzy.
Pieniądze zostały już przekazane Ministrowi Środowiska, a ten skieruje je do Regionalnych Dyrekcji Ochrony Środowiska – poinformowała rzeczniczka Ministerstwa Finansów Wiesława Dróżdż.
Dyrekcji w Olsztynie przyznano prawie 1,5 miliona złotych. Ze szkodami bobrowymi borykają się rolnicy w całym regionie, ale najwięcej jest ich na wschodzie Warmii i Mazur, w powiatach ełckim i oleckim.
Tymczasem o odszkodowania za szkody bobrowe wnioskują kolejni rolnicy, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie informuje, że jeszcze w tym roku zostanie przygotowany kolejny wniosek do Ministra Finansów o przyznanie pieniędzy. (kwiat/as)