Zabił matkę
W Braniewie, w mieszkaniu wielorodzinnego bloku, 31-letni mężczyzna zamordował swoją 57-letnią matkę. Sprawca nie został jeszcze przesłuchany i na razie nie wiadomo, co go skłoniło do zabójstwa.
Braniewscy policjanci zostali poinformowani przez mieszkańców o hałasach dochodzących z mieszkania ich sąsiadki. Na miejsce skierowano patrol, który zastał zamknięte drzwi. Policjanci musieli je wyważyć – relacjonuje sierżant Jolanta Ciszewska, rzeczniczka braniewskiej policji.
Policjanci zabezpieczyli przedmioty, które mogły być narzędziem zbrodni. Na miejscu pracował policyjny zespół dochodzeniowo-śledczy z technikiem kryminalistyki, prokuratorem oraz biegłym z zakresu medycyny sądowej. Policjanci przesłuchali także sąsiadów.
Wobec 31-latka były już wcześniej interwencje, za zakłócanie spokoju. Chodziło o krzyki na klatce i na osiedlu.
Za zabójstwo mężczyźnie grozi kara dożywocia. (wandrea/łw)