Ukradli kapustę na bigos
Trzech mieszkańców gminy Ełk zgotowało sobie niezły bigos. Mężczyźni ukradli z pola uprawnego sąsiadów 85 główek kapusty i 140 porów.
Jednego ze złodziei, na gorącym uczynku, złapała właścicielka pola. Okazało się, że mężczyzna razem ze swoim znajomym i jego synem przyjechali na pole samochodem z przygotowanymi wcześniej workami. Złodzieje tłumaczyli policjantom, że kradli warzywa na własne potrzeby. Chcieli przygotować bigos i surówki. Teraz przed sądem odpowiedzą za kradzież. Grozi im do 5 lat więzienia. (mlewin/bsc)