Strażacy ćwiczyli pod Dywitami. Chodziło o usuwanie skutków wypadków
W podolsztyńskiej gminie Dywity warmińsko-mazurscy strażacy ćwiczyli współdziałanie. W ćwiczenia zaangażowane były grupy z różnych części województwa.
Zaangażowane do akcji zostały trzy specjalistyczne grupy ratownictwa chemicznego z Olsztyna, Elbląga i Ełku, grupa ratownictwa technicznego z Ostródy i grupa ratownictwa wodno-nurkowego z Bartoszyc, a także strażacy z olsztyńskiej komendy i druhowie ochotniczych straży pożarnych z gminy Dywity.
– Chodziło o usuwanie skutków katastrofy w ruchu lądowym – wyjaśniał młodszy brygadier Grzegorz Różański.
Doszło do zderzenia samochodów osobowych z dwiema ciężarówkami i z motorowerem. Przewrócona była cysterna, pod którą był samochód osobowy, również zbiorniki tzw. mauzery wypełnione cieczami, które były również i w wodzie umiejscowione, były też na drodze. Również osoby poszkodowane i strażacy musieli szukać ich w wodzie
– opisywał.
Ostatnim punktem była neutralizacja plamy oleju na wodzie. W czasie ćwiczeń zablokowana była droga między Brąswałdem a Barkwedą.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: P. Karpiszen
Redakcja: M. Rutynowski