Sprawca brutalnego napadu jest poczytalny
Mężczyzna, który brutalnie pobił pracownicę punktu bukmacherskiego w Elblągu był poczytalny – ustalili biegli.
Do końca maja ma być gotowy akt oskarżenia w głośnej sprawie napadu na punkt bukmacherski w Elblągu. W trakcie śledztwa Michał G., pseudonim Gąsior przyznał się do winy. Ofiara bandyty przeszła długie leczenie, a w wyniku pobicia straciła oko.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Do napadu doszło pod koniec października ubiegłego roku. Bandyta ukradł 3,300 złotych. Mimo tego, że pracująca w punkcie bukmacherskim kobieta oddała pieniądze z kasy, to Michał G. ciężko ją pobił drewnianą pałką, a prokuratura uważa, że nawet próbował ją zabić.
Gąsior został zatrzymany przez policję w połowie listopada we Wrocławiu. Zrabowane pieniądze wydał na fryzjera, ubrania i ucieczkę na południe Polski. Podejrzanego przebadano w szpitalu w Starogardzie Gdańskim. Psychiatrzy ocenili, że jest zdrowy i całkowicie poczytalny. Mężczyźnie grozi nawet dożywocie.
(mstan/bsc)