Rozbiła się na drzewie przez osę, która wleciała do samochodu
Dwie osoby trafiły do szpitala po wypadku koło Dąbrówna w powiecie ostródzkim. Samochód z trzyosobową rodziną uderzył w drzewo. Kierująca straciła panowanie nad pojazdem po tym, jak do auta wleciała osa.
Kobieta kierująca osobową skodą podróżowała z dwojgiem swoich nastoletnich dzieci i psem. Do wypadku doszło późnym popołudniem na lokalnej drodze w okolicach Dąbrówna.
Do wnętrza samochodu wleciała osa. Pani chyba chciała się jej pozbyć, trochę spanikowała, straciła panowanie nad pojazdem i doszło do uderzenia w przydrożne drzewo
– powiedział podkom. Michał Przybyłek z ostródzkiej policji.
Wskutek uderzenia w drzewo auto przewróciło się na bok.
Osoby postronne, który nadjechały na to zdarzenie, postawiły pojazd na koła i wydostały podróżujących na zewnątrz. Po chwili dojechały jednostki straży pożarnej i udzieliły poszkodowanym pierwszej pomocy
– przekazał st. kpt. Grzegorz Różański z ostródzkiej straży pożarnej.
Według służb kobieta kierująca skodą uskarżała się na dolegliwości bólowe, więc przewieziono ją na badania. Do szpitala przetransportowano karetką także jej 15-letnią córkę, która doznała urazu głowy. Natomiast 12-letni syn został przekazany pod opiekę rodzinie.
Autor: M. Boguszewski (PAP)
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy