Życie w puszczy
„Gdyby wydarzyło się coś niemiłego, to potrafiłabym przeżyć w Puszczy. Umiem przygotować jedzenie z tego, co daje las, umiem odśnieżyć, narąbać drewna, napalić w piecu. Ja chyba nie umiałabym już żyć gdzie indziej. To mój dom”.
Tak o życiu w Puszczy Rominckiej mówi Pani Sława Tarasiewicz, doceniana i wyróżniana w konkursach na kobietę przedsiębiorczą, niezwykłą, znakomitą gospodynię ceniącą kulinarne dziedzictwo, zasłużoną dla turystyki Warmii i Mazur.
W Małych ojczyznach o przywiązaniu do Puszczy, do Ziemi Gołdapskiej i do rodzinnej kresowej tradycji. Przygotowała Alicja Kulik
(akul/łw)