Przedszkolaki i dziadkowie razem. Niezwykłe warsztaty w lubawskim przedszkolu
W jednym z lubawskich przedszkoli zorganizowane zostały warsztaty dla najmłodszych, których motywem przewodnim była jesień. Dzieciom w pracach plastycznych pomagali dziadkowie.
Jak powiedziała dyrektor placówki Emilia Kowalkowska – inicjatywa jest organizowana cyklicznie.
Od pewnego czasu rozpoczęliśmy cykl spotkań w ramach hasła: łączymy pokolenia. Dla nas rodzina jest filarem nadrzędnym, dla nas więź jaka łączy dziadka i babcię z wnuczętami jest niesamowita
– mówiła.
Kandydująca do Sejmu z listy PiS Teresa Wilk zwróciła uwagę na fakt, że niejednokrotnie to właśnie dziadkowie spędzają wolny czas z wnukami.
Rodzice są bardzo zabiegani, te dzieci są czasami zostawione samym sobie. Babcia z dziadkiem zawsze mają czas. To się bardzo liczy. Dziadkowie pokazują na przykład, jak zrobić ludki z kasztanów i żołędzi, czy zbierają z wnukami piękne oraz kolorowe liście. Przy okazji dziadek z babcią tłumaczą, jakie to jest drzewo
– dodała.
Co skłoniło seniorów do wizyty w przedszkolu?
Co mnie skłoniło? Prośba rodziców – wnuczki oczywiście. Jakby nie patrzeć nawiązuje się rodzinna więź (…) Moja wnusia bardzo chciała, żebym przyszła wykonać z nią pracę. Bardzo kocham swoje wnuki i lubię uczyć je różnych prac technicznych oraz w ogóle spędzać z nimi czas
– mówili seniorzy.
Ubiegająca się o reelekcję senator Prawa i Sprawiedliwości Bogusława Orzechowska przyznała, że tego typu warsztaty są doskonałą okazją do wspólnego spędzenia czasu dziadków z wnukami.
Myślę, że to ważne, żeby dziadkowie z wnukami mieli wspólny język. Ważne, żeby pokazali, że jedni i drudzy coś potrafią. Jedni drugich uzupełniają. Ważne też, żeby było nawiązywanie więzi i w rodzinach, ale również i poza rodzinami
– podkreśliła.
Prowadząca zajęcia Emilia Kozicka zaznaczyła, że tematem przewodnim prac była jesień, a uczestnicy wykonywali artystyczne rękodzieła, laleczki z szyszek oraz obrazek – kompozycję w formie kolażu z darów jesieni.
Wicewojewoda warmińsko-mazurski Piotr Opaczewski przyznał, że tego typu inicjatywy są doskonałą okazją do spędzania wolnego czasu. Nie przed telewizorem, ale wspólnie pracując i bawiąc się.
Warsztaty plastyczne nawiązujące do pór roku organizowane są do kilka miesięcy.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: J. Sulecki
Redakcja: M. Rutynowski