Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Praktycznie czy z sercem? Mieszkańcy Olsztyna o prezentach świątecznych
Święta zbliżają się wielkimi krokami. Część olsztynian ma już świąteczne upominki skompletowane, inni dopiero rozpoczynają poszukiwania pomysłów.
Zapytaliśmy mieszkańców, jak u nich wygląda przedświąteczny czas oraz jakie prezenty sprawdzają się najlepiej, a których – ich zdaniem – lepiej unikać.
Kupuję raczej praktyczne prezenty takie, które będą w użytku cały rok, a nie tylko na święta
– mówiła jedna z mieszkanek Olsztyna.
W rozmowach często powtarzało się, że wybór prezentu powinien być dobrze przemyślany i dopasowany do osoby, a nie przypadkowy.
Najlepsze są rzeczy użytkowe, coś, co faktycznie się przyda, a najgorsze to perfumy, bo z zapachem łatwo nie trafić
– podkreślił Mateusz, jeden z rozmówców.
Wśród prezentów, które budzą najmniej entuzjazmu, najczęściej pojawiały się drobne, nietrafione upominki.
Skarpetki to jest chyba najgorszy prezent, jaki można dostać pod choinkę
– słyszeliśmy podczas ulicznej sondy.
Najgorszy prezent to odkurzacz. Kiedyś dostałam i dzieci pytały czemu mi się nie podoba skoro dostałam odkurzacz
– dodała inna mieszkanka miasta.
Nie brakuje jednak osób, które uważają, że liczy się przede wszystkim gest.
Ja się cieszę ze wszystkiego, ale z doświadczenia wiem, że dzieci niekoniecznie cieszą się z takich drobnych rzeczy jak skarpetki
– mówiła Łucja.
Wśród najczęściej wymienianych najlepszych prezentów znalazły się: biżuteria, książki, vouchery i gotówka. Wspólny mianownik? Coś, co naprawdę ucieszy obdarowanych.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: Z. Gładysz
Redakcja: P. Jaguszewski



























