Poseł Iwona Arent o świadczeniu 800 Plus i HIMARS-ach dla Mazur
Wszystko jest policzone – tak o zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego o podniesieniu świadczenia 500 Plus o 300 złotych mówiła w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn poseł Iwona Arent. Z szefową struktur Prawa i Sprawiedliwości w okręgu olsztyńskim rozmawiał Andrzej Piedziewicz.
W tej chwili 500 Plus kosztuje nas około 40 miliardów złotych rocznie. Jak mówił premier Mateusz Morawiecki, dodatkowe zapowiedzi to koszt 26 dodatkowych miliardów złotych w budżecie państwa.
Poseł Iwona Arent dodała, że minister finansów wyjaśniła skąd będą czerpane dodatkowe pieniądze, jak uszczelniony zostanie system podatkowy i jakie będą wpływy do budżetu państwa.
Jeżeli rząd ogłasza propozycje podniesienia świadczenia do 800 Plus od przyszłego roku, to są one dokładnie policzone (…) Wprowadzenie 800 jest do zrobienia w najbliższej przyszłości.
500 Plus miało poprawić sytuację demograficzną w Polsce. Zdaniem Iwony Arent nie sprawdziło się to, ale dodatkowe pieniądze bardzo pomogły Polakom.
Nie ma strefy biedy. Dziś na 500 Plus patrzymy nieco inaczej. To inwestycja w rodzinę, a nie sposób na walkę z demografią, niska liczbą urodzeń dzieci.
800 Plus miałoby wejść w życie od 1 stycznia 2024 roku.
Rok budżetowy jest uchwalony. Dziś ciężko byłoby wprowadzić tak znaczne zmiany. Dodatkowe miliardy złotych w budżecie na rok, kiedy jest on już uchwalony byłyby trudnością. Jesienią będziemy pracować nad nowym budżetem na 2024 rok i wtedy możemy zagospodarować te pieniądze.
Na Konwencji Programowej Prawa i Sprawiedliwości zapowiedziano bezpłatne leki osób dla osób powyżej 65 roku życia, a także zniesienie opłat za przejazd aut osobowych na autostradach państwowych.
W Porannych Pytaniach Iwona Arent mówiła o HIMARS-ach dla żołnierzy z Mazur. Jak podkreśliła to sposób na odstraszanie ewentualnego agresora. Wicepremier i minister obrony Mariusz Błaszczak poinformował, że pierwsze amerykańskie wyrzutnie HIMARS są już w Polsce. Pierwszymi żołnierzami, którzy je otrzymają, będą ci z węgorzewskiej brygady artylerii. Należy się cieszyć, że ten sprzęt trafia najpierw właśnie na Mazury.
Za naszą granica jest wojna. Jesteśmy państwem przyfrontowym, więc powinno nas cieszyć, że wzmacniamy naszą armię. HIMARS-y to klucz ewentualnego odstraszania ewentualnego agresora.
Polska zamówiła w USA 20 wyrzutni HIMARS. Negocjuje kolejną umowę, Kongres Stanów Zjednoczonych wydał zgodę na sprzedaż Polsce prawie 500 wyrzutni.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za A. Piedziewicz