Poseł Babalski o porozumieniu ws. ukraińskiego zboża i przyszłości portu w Elblągu
Wprowadzenie zakazu wwozu zboża z Ukrainy było konieczne – ale konieczne jest też osiągnięcie w tej sprawie porozumienia z Komisją Europejską – przekonywał w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn poseł PiS Zbigniew Babalski. Tematem porannej rozmowy była też przyszłość portu w Elblągu.
Polska wprowadziła zakaz wwozu m.in. zboża, cukru, wołowiny, wieprzowiny, drobiu oraz jajek z Ukrainy. Jednocześnie negocjuje z Komisją Europejską wspólny zakaz, obejmujący kilkanaście różnych produktów. Poseł Zbigniew Babalski uważa, że jest szansa na porozumienie z Komisją i że jest ono konieczne.
My to wprowadziliśmy, ponieważ tego od nas żądali i oczekiwali rolnicy. Rzeczywiście te magazyny zostały po prostu zasypane również ukraińskim zbożem. Rolnicy mają swoje zboże, w swoich magazynach i problem ten narasta. Jesteśmy w Unii Europejskiej, jest wspólna polityka rolna, więc teraz musimy prowadzić negocjacje.
Wspólnie z Polską o konieczności unijnego zakazu mówią też Bułgaria, Rumunia, Słowacja i Węgry.
W poniedziałek elbląski ratusz rozpoczął konsultacje społeczne na temat przyszłości portu. Pytanie zadane mieszkańcom dotyczy tego, czy port powinien zostać w rękach miasta, czy powinien trafić w ręce Skarbu Państwa. Przypomnijmy, że Ministerstwo Aktywów Państwowych oferuje 100 milionów złotych na rozwój portu w zamian za większościowy pakiet udziałów.
Poseł Zbigniew Babalski na antenie Radia Olsztyn przekonywał, że władze Elbląga powinny zaakceptować tę propozycję.
Konsultacje to dobra rzecz – to takie trochę zrzucenie z siebie odpowiedzialności i tłumaczenie, że ludzie zdecydują. Ludzie zdecydowali w wyborach i wybrali pana prezydenta i radę i trzeba ponosić odpowiedzialność. Jeżeli rząd wykłada 100 mln zł i mówi – robimy partnerstwo – to trzeba to realizować.
Konsultacje społeczne w sprawie przyszłości elbląskiego portu mają potrwać do 7 maja.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Niebojewska