Palenie liści jest nielegalne i grozi za to mandat
Wieloletnia działkowa tradycja – kontra nowe przepisy o utrzymaniu porządku w gminach.
Za palenie liści i gałęzi grozi mandat do 500 złotych. Strażnicy miejscy nawet kilkanaście rady dziennie wyjeżdżają do interwencji związanych z jesiennymi porządkami w ogródkach. Jak mówi rzecznik olsztyńskich strażników Grzegorz Szczęsnowicz, często są wzywani przez sąsiadów.
Zdezorientowani tymi interwencjami są działkowcy, którzy twierdzą, że regulaminy ogródków działkowych pozwalają na palenie liści od 1 października do końca kwietnia. Jednak jak wyjaśnia Zbigniew Kołodziejczak, prezes warmińsko-mazurskiego okręgu Polskiego Związku Działkowców, w ubiegłym roku zasady się zmieniły. Teraz, jest to nielegalne i za palenie suchych liści można dostać mandat. Zgodnie z przepisami, liście i gałęzie powinniśmy albo wrzucać do pojemników na odpady biodegradowalne, albo przywieźć do Olsztyńskiego Zakładu Komunalnego przy ulicy Lubelskiej. (piedz/bsc)
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza