Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 7 °C pogoda dziś
JUTRO: 16 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Nastolatek-kochanek-ojciec

opis

fot. Sławomir Ostrowski

Jak dojrzała, trzydziestoparoletnia kobieta może zakochać się w czternastolatku? Nie wiem. Ale wiem, że takie rzeczy zdarzają się nie tylko w Godzieszach Wielkich. Mowa o nauczycielce i jej czternastoletnim uczniu – kochanku i ojcu wspólnego dziecka. Romans jak z filmowego melodramatu. A jednak mamy problem, który nie mieści się w naszym kodzie kulturowym. Pytamy więc: czy jest to pedofilia czy zauroczenie? No,  bo przecież nie miłość.

O ile pamiętam, mniej więcej co czwarta dziewczyna w pierwszej klasie ogólniaka miała „to” za sobą, co oznacza, że zaczynały w podstawówce. W drugiej klasie już co druga tryumfalnie ogłaszała przekroczenie seksualnego Rubikonu. Tak samo było z chłopakami. Chodzenie ze sobą najczęściej było „konsumowane”.  Dziewicami i prawiczkami gardzono, jako niezdolnymi do prawdziwej miłości. Bywało i tak, że jakaś koleżanka związała się z dużo starszym mężczyzną. Wtedy wszystkie jej zazdrościłyśmy. Czego? Ano tego, że zwrócił na nią uwagę, że dorosły facet zakochał się w takiej gówniarze, że przyjeżdżał po nią do szkoły samochodem, zapraszał do restauracji, kupował w Pewexie  kosmetyki, papierosy i słodycze. Ale gdy pocztą pantoflową dowiadywałyśmy się, że chłopcy spotykają się ze starszymi kobietami, to ogarniało nas obrzydzenie. Myślałyśmy:  „jak taka staruszka (a miała góra ze trzydzieści lat) może perfidnie wykorzystywać naiwnych i mocno niespełnionych chłopców…?”

No i kłania się stereotyp, tkwiący po dziś dzień w naszych głowach. Starszy facet i nastolatka – tak. Starsza kobieta i nastolatek – nie. Bo młoda kobieta przy starszym mężczyźnie to dowód na to, że jest on jeszcze macho. Bo nasze mamy i babcie powtarzały, że mężczyzna musi być dużo starszy od kobiety. Bo wybaczało się mężczyznom młode kochanki. Bo przecież facet musiał się wyszumieć. Z kolei młodą kochankę podejrzewano o to, że widzi w nim ojca, lub leci na jego majątek. Korzyść więc była obopólna. W każdym razie nikogo nie gorszył i nie gorszy taki związek.

W sytuacji odwrotnej, gdy dojrzała kobieta brała sobie młodego kochanka, musiała być albo kokotą, albo wariatką. Tak jest do dzisiaj. Kobieta nie powinna być starsza od swego partnera, a co dopiero gdy zwiąże się z nastolatkiem. Ludziom nie mieści się w głowach, że taka miłość w ogóle jest możliwa. Kombinują więc, że babka jest albo pedofilką, albo wyuzdaną nimfomanką, a chłopiec „zaliczył” nieosiągalny dla innych cel. Trąbi się o tym w mediach, zaprasza ekspertów i wchodzi z butami w psychikę dwojga ludzi. Kobietę odsądza się od czci i wiary, a z chłopca robi się ofiarę i na siłę podrzuca psychologom.

Machina poszła w ruch, języki również, więc do kobiety zapukał prokurator. Usłyszała zarzut obcowania płciowego z małoletnim, nie mającym ukończonych 15 lat. Grozi jej za to do 12 lat pozbawienia wolności. Jest jeszcze dziecko, któremu nie będzie dane mieć pełnej rodziny. I moim zdaniem jeśli nie zmieni tożsamości, napiętnowane będzie do końca życia. Jako owoc niedopuszczalnego, niemoralnego, nienormalnego i jeszcze nie wiedzieć jakiego związku.

Przeczytaj poprzedni wpis:
opis
Ekstraklasa piłkarek ręcznych – 8 kolejka: pewna wygrana z Piotrkovią

W 8 kolejce PGNiG Superligi piłkarek ręcznych elbląski Start pokonał Piotrcovię z Piotrkowa Trybunalskiego 30:23 (16:13). Start był faworytem pojedynku i nie zawiódł, choć mógł i...

Zamknij
opis
RadioOlsztynTV