Jak ruszyć się z kanapy i pokochać sport? Porady olsztyńskiej trenerki
Według raportu Multisport Index 2024, w ciągu miesiąca 34 proc. Polaków nie podejmuje żadnej aktywności fizycznej, a wielu ćwiczy sporadycznie, w tzw. „zrywach”. O tym, jak zmienić swoje podejście do ruchu i nie odkładać go na później, mówiła w Radiu Olsztyn Monika Jacyszyn – olsztyńska biegaczka i trenerka lekkiej atletyki.
Monika Jacyszyn podkreśliła na naszej antenie, że aktywność fizyczna powinna być dopasowana do naszych preferencji i stylu życia. Nie każdy musi biegać – równie dobrze można wybrać jazdę na rowerze, taniec, spacery czy ćwiczenia w domu.
Jeżeli nie chcesz biegać, to nie biegaj! Idź na spacer, na taniec, pokonaj kilka razy schody. Liczy się każda forma ruchu
– zaznaczyła trenerka.
Dla wielu osób największą przeszkodą jest strach przed oceną. Boją się, że jeśli zaczną trenować, inni będą ich obserwować i oceniać.
Nie ruszasz się – źle. Ruszasz się – też źle, bo się zmęczysz, bo wypłuczesz witaminy i minerały. Dlatego najważniejsze jest, by robić to dla siebie, a nie dla opinii innych
– mówiła Jacyszyn.
Jak walczyć z prokrastynacją w sporcie?
Wiele osób odkłada aktywność fizyczną na później, tłumacząc się brakiem czasu lub motywacji. Trenerka podkreśla, że często wynika to nie z lenistwa, ale z niepewności i lęku przed wysiłkiem. – Prokrastynacja w sporcie często wiąże się ze strachem przed zmęczeniem lub opinią innych. Warto przełamać tę barierę i zacząć od małych kroków – zachęcała.
Jej zdaniem najlepszym sposobem jest stopniowe wprowadzanie aktywności do swojego dnia. Można zacząć od krótkich spacerów, a potem stopniowo wydłużać czas i intensywność ruchu.
Monika Jacyszyn, jako uczestniczka i organizatorka wielu lokalnych wydarzeń biegowych, zauważa, że coraz więcej osób decyduje się na regularny ruch. – Widać coraz więcej rowerzystów, biegaczy i spacerowiczów. To cieszy, bo oznacza, że coraz więcej ludzi pokonuje swoje bariery – mówiła trenerka.
Autor: Ł. Sadlak