Iława sprawdza swój system ostrzegania. Trwają testy systemu alarmowego
W Iławie trwają testy systemu alarmowego, który ostrzega mieszkańców przed zagrożeniami. Sprawdzane są zarówno analogowe syreny, jak i cyfrowe głośniki, dzięki którym można wyemitować sygnał alarmowy oraz komunikaty informacyjne.
W całej Iławie działa obecnie dziesięć syren – cztery stare analogowe oraz sześć głośników. Stare urządzenia wkrótce zostaną wymienione na nowoczesne, a docelowo w przyszłym roku w mieście będzie ich czternaście.
Chcemy, żeby mieszkańcy poznali sygnały alarmowe. Przy okazji sprawdzamy nasz system ostrzegania i alarmowania, który jest w trakcie modernizacji i rozbudowy
– powiedziała inspektor Magdalena Woś z Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Iławie.
Burmistrz Dawid Kopaczewski podkreślił, że testy są odpowiedzią na zmieniającą się sytuację międzynarodową.
W związku z tym, co dzieje się na świecie, a zwłaszcza za naszą wschodnią granicą, chcemy sprawdzić, czy mieszkańcy reagują na tego typu komunikaty. Chodzi też o to, aby syreny były w pełni sprawne i nie zawiodły w sytuacjach kryzysowych, które zawsze mogą nadejść
– mówił burmistrz.
Trwający trzy minuty modulowany sygnał oznacza wystąpienie zagrożenia, natomiast jednominutowy sygnał o stałym tonie informuje o jego odwołaniu. To standardowe zasady obowiązujące w całej Polsce.
Testy systemów alarmowych w Iławie potrwają do piątku.
Posłuchaj relacji Jana Suleckiego
Autor: J. Sulecki
Redakcja: A. Niebojewska






























