Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna
Czy w Olsztynie znów jest problem z dzikami?
Czy dziki wracają do Olsztyna? Po kilku miesiącach spokoju, pojawiły się niepokojące sygnały.
Największy problem z dzikami w Olsztynie notowano w 2019 i w pierwszej połowie 2020 roku. Zwierzęta te całymi stadami pojawiały się nie tylko na osiedlach w pobliżu lasów, ale nawet na Starym Mieście. W szczytowych okresach do straży miejskiej napływało nawet 400 zgłoszeń miesięcznie o dzikach zauważonych w mieście.
W drugiej połowie 2020 sytuacja zaczęła się poprawiać m.in. dzięki tego, że miasto podpisało z zewnętrzną firmą umowę na odławianie dzików. W 2021 roku straż miejska praktycznie nie otrzymywała zgłoszeń. To zmieniło się jednak pod koniec roku. Od grudnia do chwili obecnej wpłynęło 10 zgłoszeń. Według strażników, nie musi to jednak świadczyć o powrocie problemu – może natomiast wynikać z położenia Olsztyna.
Miasto jest otoczone lasami, więc ta zwierzyna w pojedynczych sztukach może się pojawić, mieszkańcy mogą zauważyć dzika na terenie miasta
– przyznał Kamil Sułkowski ze straży miejskiej w Olsztynie.
Również przedstawiciele urzędu miasta przekonują, że w Olsztynie jest teraz bezpiecznie.
Możemy z dużą dozą prawdopodobieństwa powiedzieć, że w naszym mieście bytuje jedna, może dwie rodziny. Mieliśmy problem z dzikami w 2019 i 2020 roku, ale poprzez nasze działania i poprzez to, że rozprzestrzeniła się choroba ASF, która powoduje pomór tych zwierząt, nie mamy ich zbyt wielu w Olsztynie
– uspokaja Marta Bartoszewicz z Urzędu Miasta Olsztyna.
Miasto na razie nie podpisało nowej umowy na odławianie dzików. Według ratusza, nie ma takiej potrzeby.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski