Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Cmentarz jak park? Alkohol, śmieci i psy na nekropolii św. Józefa
Spotkania towarzyskie przy alkoholu oraz nielegalne wyrzucanie śmieci to od lat poważne problemy zabytkowego cmentarza św. Józefa w Olsztynie. Choć miejsce to pełni obecnie funkcję przestrzeni parkowej, nie wszyscy potrafią okazać mu należny szacunek.
Łukasz Grican, kierownik referatu dzielnicowych olsztyńskiej Straży Miejskiej, potwierdza, że interwencji w tym rejonie nie brakuje.
Problem utrzymuje się od wielu lat. Zdarzały się sytuacje, w których konieczne było zastosowanie bardziej stanowczych środków perswazji, a nawet technik obezwładniania. Osobiście nie polecałbym samodzielnego podejmowania interwencji, szczególnie gdy z daleka widać, że dana osoba znajduje się pod wpływem alkoholu. Najlepiej zadzwonić pod numer 112 lub 986 i wskazać lokalizację zdarzenia. W miarę możliwości patrol przyjedzie na miejsce i podejmie odpowiednie działania
– wyjaśnił Grican.
Na terenie cmentarza św. Józefa ktoś umieścił plakaty z apelem o zaprzestanie wyrzucania śmieci oraz wyprowadzania psów. Niestety, dla wielu osób nie jest oczywiste, że miejsce o charakterze sakralnym wymaga szczególnego poszanowania. Zbigniew Kot, dyrektor Zakładu Cmentarzy Komunalnych w Olsztynie, zwrócił uwagę, że wprowadzanie psów na teren nekropolii to zachowanie nieakceptowalne.
Choć cmentarz nie jest już czynny, stanowi ważny element historii Olsztyna. Co więcej, odbywały się tam pochówki aż do 1962 roku. Nekropolia istnieje od początku XX wieku, więc z całą pewnością nie jest to miejsce przeznaczone na spacery z psami
– podkreślił.
Poza problemem wyprowadzania zwierząt administracja cmentarza boryka się również z przypadkami nielegalnego składowania odpadów komunalnych oraz organizowania spotkań towarzyskich z alkoholem.
Warto przypomnieć, że cmentarz św. Józefa został wpisany do rejestru zabytków już w 1984 roku.
Posłuchaj relacji Kingi Grabowskiej
Autor: K. Grabowska
Redakcja: P. Jaguszewski