Bez szczęśliwego zakończenia. 28-latek z miłości… trafi do więzienia?
Groził, że się zabije, jeżeli była dziewczyna do niego nie wróci. Chodzi o pijanego 28-latka ze Szczytna, który postawił na nogi tamtejszych policjantów, strażaków i ratowników pogotowia.
Mężczyzna włamał się do mieszkania byłej partnerki, zadzwonił do niej i powiedział, że albo znów będą parą, albo popełni samobójstwo. Kobieta powiadomiła o wszystkim policjantów, a ci wezwali pozostałe służby ratunkowe.
Mężczyzna nie otwierał drzwi mieszkania, ani nie dawał oznak życia więc funkcjonariusze wyważyli drzwi – relacjonuje starszy sierżant Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji:
Mundurowi w jednym z pokoi zastali 28-letniego mieszkańca gminy Świętajno. Mężczyzna był nietrzeźwy. W rozmowie z funkcjonariuszami oświadczył, że „nie chciał sobie nic zrobić, chciał tylko, aby jego była partnerka wróciła do domu”.
28-latek będzie odpowiadał za naruszenie miru domowego. Grozi za to kara do roku więzienia.
Autor: W. Chromy
Redakcja: A. Dybcio