Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna
Zwiększono deficyt w tegorocznym budżecie Olsztyna. Miejscy radni obradowali on-line
Za nami historyczna sesja olsztyńskiej Rady Miasta. Radni po raz pierwszy obradowali zdalnie.
Ze względu na epidemię, olsztyńscy radni po raz pierwszy w swojej historii obradowali on-line. Używali dwóch programów komputerowych: jednego do dyskusji, drugiego do głosowania.
W sali sesyjnej obecny był jedynie przewodniczący rady, radca prawy, informatyk oraz dwie osoby z biura rady miasta. Wcześniej odbyły się próbne spotkania radnych.
Po sesji przewodniczący Robert Szewczyk z PO oceniał, że odbyła się bardzo sprawnie.
Zrobiliśmy dwie próby i podczas nich właściwie wszystkie problemy techniczne zostały wyeliminowane. Jeśli chodzi o przebieg techniczny, to był bardzo dobry. Również jeśli chodzi o przygotowanie radnych to można ocenić, że sesja wypadła bardzo dobrze.
Choć niewielkie problemy zdarzały się – niekiedy radni kilkukrotnie musieli zgłaszać się do dyskusji, była też niewielka przerwa, gdy nie udawało się połączyć z przewodniczącym jednej z komisji rady miasta. Zdaniem części radnych lepsza byłaby dyskusja twarzą w twarz.
Tutaj ta dyskusja – wydaje mi się – była ograniczana do spraw węzłowych. Brakowało takiego ducha debaty. Pomijam już sprawy techniczne, choćby kwestię łącza internetowego. U mnie też to połączenie momentami się rwało
– mówił po sesji przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Radosław Nojman.
Podczas sesji najdłuższą dyskusję wywołały zmiany w budżecie miasta oraz w wieloletniej prognozie finansowej. Ratusz zaproponował zwiększenie deficytu w tegorocznym budżecie. Miałby on wzrosnąć do ponad 106 milionów złotych, a więc o blisko 12 milionów. Niemal połowa tej kwoty to kredyt do sfinansowania szeregu inwestycji unijnych, głównie w olsztyńskich szkołach.
W wieloletniej prognozie zapisano też środki na przebudowę Hali Urania.
Główną przyczyną wzrostu deficytu jest tzw. finansowanie wyprzedzające, a więc założenie pieniędzy, które zostaną po wykonaniu zadania inwestycyjnego nam zwrócone ze środków unijnych
– tłumaczy profesor Mirosław Gornowicz z prezydenckiego klubu radnych Ponad Podziałami, przewodniczący komisji budżetu w Radzie Miasta.
Przedstawiciele ratusza twierdzą, że około 5 milionów złotych to kwota, która wprawdzie w tym roku zwiększy deficyt, ale w roku przyszłym wróci do miejskiej kasy. Te argumenty nie przekonały jednak opozycji.
Cieszę się, że będzie przebudowa Hali Urania. Ale jednak nie podoba nam się droga dalszego zadłużania miasta i zwiększania deficytu
– mówi Radosław Nojman.
Pod koniec sesji pojawiły się też pytania, jak będzie wyglądała kolejna, planowana na koniec maja. Na razie nie wiadomo, czy ona również odbędzie się on-line. Wszystko będzie zależało od sytuacji epidemiologicznej.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
Autor: A.Piedziewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy