Zjednoczona Lewica chce skrócenia czasu pracy
Skrócenie tygodnia pracy do 37 godzin, podniesienie płacy minimalnej do 2 i pół tysiąca złotych oraz zerowy podatek dla dochodów do 21 tysięcy złotych rocznie – to tylko niektóre z propozycji Zjednoczonej Lewicy.
Prof. Tadeusz Iwiński, poseł SLD na Warmii i Mazurach, kandydujący do Sejmu, uważa, że choć skrócenie tygodniowego czasu pracy może odbić się na naszych zarobkach – to i tak więcej mamy do zyskania.
Wzrosnąć ma natomiast godzinowa stawka pracy – do 15 złotych – mówi Marcin Kulasek, kandydat do parlamentu startujący z list Zjednoczonej Lewicy.
Zjednoczona Lewica chce także przekazania 16 miliardów złotych na budownictwo mieszkań na wynajem i przywrócenia ulgi budowlanej.
(imal/as)