Aktualności, Aplikacja mobilna
W Warszawie kilometr ma czasami 700 metrów. Jak długi jest w Olsztynie? Między innymi o to zapytaliśmy w Dniu Taksówkarza
Zawód ten, dziś tak bardzo popularny, zapoczątkował w XV wieku we Włoszech Franz von Taxis zakładając pierwszy w Europie powszechny system pocztowy. To właśnie od jego nazwiska pochodzą słowa taxi i taksa.
Jak to wygląda dziś?
Praca w stresie, 12-godzinne dyżury, brak czasu dla rodziny, trudni klienci i… korki. Jest też druga strona. Czasem zdarzają się klienci, którzy czują się oszukani.
Podobno w Warszawie, według niektórych taksówkarzy, kilometr ma 700 metrów. Jak to wygląda w Olsztynie? Czy w mniejszym mieście można łatwo oszukać klienta?
Sprawdziliśmy jak się pracuje taksówkarzom. Zapytaliśmy o zalety i wady pracy i o to czy obrażają się gdy nazywa się ich „złotówami”.
Niektórym wydaje się, że to fajna praca bo gra muzyczka i na głowę nie pada. Nie wiem, czy chcieliby choć tydzień przepracować tak jak ja. Trzeba pracować nocami i w weekendy a wtedy wozi się dużo imprezowiczów. Najgorsze są dziewczęta, wypiją dwa drinki i zachowują się skandalicznie. Z chłopcami to inna sprawa. Ci są kulturalni, nawet po alkoholu
– mówi Pan Wojciech taksówkarz z Mrągowa.
Ja kocham ludzi i dlatego bardzo sobie cenię pracę taksówkarza
– podsumowuje pan Sławomir, od 29 lat w zawodzie.
Autor: P. Getka
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy