W Olsztynie o sile organizacji pozarządowych. Izabela Malewska wyróżniona
Co można zrobić, żeby organizacje pozarządowe działały skuteczniej i rozwijały się? Jak wspierać potencjał organizacji społeczeństwa obywatelskiego i partnerów społecznych? Dyskutowali o tym w Olsztynie eksperci, przedstawiciele administracji i oczywiście sami społecznicy.
Jak podkreślił przewodniczący Rady Organizacji Pozarządowych Województwa Warmińsko-Mazurskiego Arkadiusz Jachimowicz, przed organizacjami nowe wyzwania – „chcemy współtworzyć system odporności społecznej”.
Jest to zgodne z ustawą o ochronie ludności i o obronie cywilnej. Tam jest wymienionych szereg organizacji, które powinny w tym partycypować i które mają jakieś zasoby, żeby w jakiejś sytuacji kryzysowej pomóc w określonych rzeczach
– podkreślił.
Czego brakuje pozarządowcom, żeby lepiej funkcjonować? Kamila Guzewicz z ełckiego stowarzyszenia Adelfi wskazuje na integrację środowiska NGO-sów.
Brakuje nam tego, żebyśmy dowiedzieli się tego, co kto robi, żeby każdy mógł ze sobą porozmawiać. Organizacje robią się pomału takimi małymi firmami. Na tym rynku pracy dobrze, jak byśmy się wymieniali tym, co mamy, a nie byli dla siebie konkurencją
– mówiła.
W Warmińsko-Mazurskiem działa około 7 tys. stowarzyszeń. Mogą liczyć m.in. na wsparcie zarządu regionu. Z urzędu marszałkowskiego w tym roku przeznaczonych zostało 6 mln zł na działania takich organizacji. W przyszłym roku ma być to jeszcze większy budżet.
Chwalimy sobie tę współpracę. Widzimy, że ta współpraca z NGO-sami przynosi efekty. Realizują projekty, które są w dużej mierze zadaniami naszego samorządu. To taka typowa współpraca win-win. My przeznaczamy środki, przekazujemy je w dobre ręce. Dzięki temu NGO-sy mogą się rozwijać, ale wykonują nasze zadania
– podkreślał marszałek województwa Marcin Kuchciński.
Wiele organizacji potrzebuje także wsparcia merytorycznego przy pisaniu projektów. To jest główny sposób zdobywania przez nie funduszy, co zaznaczyła Sylwia Muszyńska ze stowarzyszenia WAMA COOP, które organizuje szkolenia.
Jak najbardziej merytoryczne wsparcie jest bardzo potrzebne. Część z nich, którzy już mają doświadczenie w tym temacie, jak najbardziej się orientują, ale wiadomo, że różne są wytyczne w różnych projektach, także trzeba tę wiedzę uzupełniać
– mówiła.
Dyskusja o potencjale organizacji pozarządowych to wstęp do 12. Gali Konkursu „Godni Naśladowania”, podczas której wręczono nagrody w czterech kategoriach. W tym roku kapituła konkursu postanowiła również wyróżnić osobę, która w szczególny sposób zauważa sektor pozarządowy. Statuetkę otrzymała nasza redakcyjna koleżanka Izabela Malewska.
Chociaż nagroda jest imienna, ma jednocześnie wymiar zespołowy. Miałam dziś okazję powiedzieć wszystkim społecznikom, którzy wzajemnie gratulowali sobie sukcesu, że właśnie dzięki nim, dzięki naszym gościom, radiowa antena od poranka aż po wieczór staje się tą przestrzenią, w której można mówić o tym, co ważne z punktu widzenia społecznego
– podkreśliła.
W kategorii „Organizacja Godna Naśladowania” kapituła konkursu przyznała dwie nagrody. Pierwszym laureatem została Warmińsko-Mazurska Chorągiew ZHP. Mateusz Szulc, komendant chorągwi jest zdania, że zarówno 80 lat temu, w początkach ZHP i obecnie jest to organizacja, która przede wszystkim uczy życiowej zaradności.
Uczymy jak na przykład radzić sobie w sytuacjach stresowych, jak dobrze funkcjonować w grupie rówieśniczej, jak umiejętnie posługiwać się igłą i nitką, ale też jak fachowo udzielić pierwszej pomocy. To są umiejętności, które zostają z nami na całe życie
– dodał Mateusz Szulc.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Skrago/A. Pawlik
Redakcja: M. Rutynowski





































