Szczypiorniści Warmii przegrywają mecz za meczem…
Licznik porażek z rzędu Warmii Energa Olsztyn niestety się nie zatrzymał. Olsztynianie przegrali 13 ligowe spotkanie i wciąż nie mogą wyjść z kryzysu.
Tym razem Warmiacy ulegli w Łodzi MKS-owi Wieluń 26:33.
Trener olsztyńskiej ekipy – Karol Adamowicz przyznaje, że mimo porażki, widzi światełko w tunelu.
Nie nastąpiło przełamanie, chociaż wszyscy w to głęboko wierzyliśmy. Pierwsza połowa zupełnie nam nie wyszła. Popełniliśmy zbyt wiele prostych, niewymuszonych błędów pomimo, że wiedzieliśmy jak będzie grał przeciwnik. Druga połowa w moim przekonaniu była dużo lepsza. Musimy koniecznie wystrzegać się gry z błędami, jakie miały miejsce w pierwszej połowie.
Rozgrywający Warmii – Szymon Mucha – rzucił dla swojego zespołu pięć bramek.
Źle rozpoczęliśmy mecz, ponieważ w pierwszej połowie zrobiliśmy zbyt dużo błędów. Pozwalaliśmy przeciwnikowi rzucać bramki ze środka. Druga połowa wyglądała znacznie lepiej. Łapaliśmy kontakt. Jednak niestety nie udało się dowieść zwycięstwa do domu.
Kolejne spotkanie Warmia Energa rozegra za niecały tydzień. W sobotę w hali w Biskupcu olsztynianie podejmą Zagłębie Sosnowiec.
Autor: P.Świniarski
Redakcja: Ł.Sadlak