Saperzy zakończyli akcję usuwania zatorów. Woda zaczyna opadać
Saperzy zakończyli akcję usuwania zatorów na rzekach Dzierzgoń i Balewce. Przeszkód już nie ma, a pływającą wyspę, która utrudniała przepływ wody saperzy przymocowali tak, aby nie tarasowała rzeki.
Żołnierze z 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej pracowali od wczoraj, na miejscu w gminie Markusy zostaną do jutra. Stany wód na terenie trzech gmin: Markusy, Gronowo Elbląskie i Elbląg wciąż są na poziomie alarmowych. Teraz można spodziewać się szybszego opadania wód.
Dziś mija tydzień od rozpoczęcia akcji przeciwpowodziowej w powiecie elbląskim, od pierwszych dni była skoncentrowana na wałach wokół jeziora Druzno. Zagrożenie rosło tam z godziny na godzinę, mimo poprawy pogody. Dzięki interwencji saperów, bo woda powraca już do morza.
Praca saperów była tym razem specyficzna, usuwaliśmy konary i to co odrywało się od brzegów. – tłumaczy podpułkownik Mirosław Korotkiewicz, szef wojsk inżynieryjnych 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.
Wały są pod kontrolą, przecieki są lokalizowane i usuwane, służby wciąż do dyspozycji. – dodaje Dorota Wasik, wójt Markus.
Co ważne, wszystkie służby zaangażowane w akcję podkreślają świetną współpracę meliorantów, samorządów, straży pożarnej i wojska, które tym razem służyło nie tylko rękoma do pracy, ale też myślą inżynierską.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: Ł.Węglewski