Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna
Oszust mechanik spod Olsztyna chce niskiej kary i nie przyznaje się do winy
Mechanik samochodowy spod Olsztyna oskarżony o oszustwa na ponad 700 tysięcy złotych chce niskiej kary i nie przyznaje się do winy. W sądzie odbyła się rozprawa w głośnym procesie Radosława T. oskarżonego o 15 oszustw związanych m.in. z oferowaniem sprowadzenia różnego rodzaju pojazdów z zagranicy.
Przestępstwa miały polegać na doprowadzeniu pokrzywdzonych osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwotach od kilku do nawet kilkuset tysięcy złotych. Według ustaleń prokuratory, Radosław T. od maja 2012 do kwietnia 2017 roku wprowadzał pokrzywdzonych w błąd, a otrzymane od nich pieniądze przeznaczał na własne cele, przy czym z popełnienia tego rodzaju przestępstw uczynił sobie stałe źródło dochodu.
Na pierwszej rozprawie, w grudniu zeszłego roku, Radosław T. złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze i zaproponował dla siebie 7 lat więzienia wraz z orzeczeniem obowiązku naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonych. Jednak dziś oskarżony zmienił stanowisko i zaproponował dla siebie 5 lat pozbawienia wolności. Sprzeciwił się temu prokurator i proces Radosława T. toczyć się będzie w normalnym trybie.
Radosław T. złożył obszerne wyjaśnienia, w których nie przyznał się do winy. Kolejne rozprawy wyznaczono na 12 i 15 lutego.
Za oszustwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności, ale w tym wypadku wyłudzono mienie o znacznej wartości (powyżej 400 tysięcy złotych), za co grozi do 10 lat więzienia.
Autor: P. Karpiszen
Redakcja: A. Podbielska