Nowy marszałek województwa nie musi być z PSL
Nowy marszałek województwa warmińsko-mazurskiego, mimo wygranej Polskiego Stronnictwa Ludowego w wyborach do sejmiku, wcale nie musi być z PSL – tak uważa obecny marszałek Jacek Protas z PO.
Jak wyjaśnił, konkretne nazwiska będą znane po rozmowach w Warszawie, które prowadzone są „na najwyższym szczeblu”. Nie wykluczone, że w związku z tym, będą też roszady na stanowiskach wojewody i wicewojewody – dodał Jacek Protas.
Posłuchaj rozmowy Wojciecha Jermakowa z Jackiem Protasem
Również Adam Krzyśków z PSL podkreślił, że zmiany personalne w Zarządzie Województwa zależą od zapisów i decyzji na szczeblu krajowym.
Rozmowa Krzysztofa Kaszubskiego z Adamem Krzyśkówem
Wynik wyborczy Prawa i Sprawiedliwości do sejmiku województwa należy uznać za umiarkowane zadowolenie. Na wyższe poparcie, wskazywały wyniki wiosennych wyborów do Parlamentu Europejskiego i ostatnie sondaże – skomentował radny sejmiku Artur Chojecki z Prawa i Sprawiedliwości.
Rozmowa Krzysztofa Kaszubskiego z Arturem Chojeckim
W wyborach do sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego PSL zdobyło 14 mandatów, czyli dwukrotnie więcej niż w poprzedniej kadencji. PO będzie miała 9 radnych – o pięciu mniej niż przez ostatnie 4 lata. PiS zdobył 6 mandatów – o jeden więcej, a SLD będzie miał tylko jednego radnego. Sojusz stracił 3 mandaty.
(wch/bsc)