Nie wszyscy medycy są zaszczepieni. Jak jest w szpitalach w Elblągu?
Mija rok od rozpoczęcia pierwszej akcji szczepień medyków przeciwko COVID-19. W Elblągu zajęły się tym dwa szpitale: miejski i wojewódzki. Do tej pory nie wszyscy medycy zdecydowali się na przyjecie szczepionki.
Na listę chętnych wpisali się wówczas pracownicy obu szpitali, ale też przychodni, laboratoriów, gabinetów czy aptek z całego subregionu elbląskiego. W sumie było to 2,5 tysiąca osób . W pierwszym dniu zaszczepionych zostało 150 osób.
Mimo trudnych doświadczeń i licznych zachorowań nie wszyscy medycy zdecydowali się na szczepienie. Tak jest w szpitalu wojewódzkim.
Myśmy szczepili swoich pracowników, więc wiemy, że to około 91 procent, czyli jakaś grupa jest niezaszczepiona
– tłumaczyła dyrektor Elżbieta Gelert.
W szpitalu miejskim zaszczepionych jest prawie 100 procent pracowników.
Dziwi mnie to, że mamy kolegów i koleżanki, które pracują u nas i nie są zaszczepieni. Wiemy kto to jest, ale nie możemy tego ujawniać. Nie ma na to przepisów. Tłumaczenia, dlaczego ktoś nie chce się szczepić są bardzo dziwne.
– zaznaczył dr Jacek Wójcik, dyrektor ds lecznictwa w tym szpitalu.
Poziom zaszczepienia medyków to średnio 90 procent. Od 1 marca przyszłego roku każdy pracownik ochrony zdrowia będzie musiał udokumentować pełne zaszczepienie się przeciwko COVID-19.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy