Nie klikajmy w podejrzane linki – apeluje policja. Mieszkanki Pasłęka straciły w ten sposób kilka tysięcy złotych
Tysiąc złotych straciła mieszkanka Pasłęka, która odpowiedziała na SMS-a w wiadomością o koniecznej dopłacie do paczki.
Podobna kwota zniknęła z konta innej kobiety, która skusiła się na zakupienie książki przez internet. Obydwoma oszustwami zajmuje się policja, która ostrzega, że trzeba być bardzo ostrożnym, bo nasza aktywność w sieci może ułatwiać sprawę przestępcom.
Pomysłowość oszustw jest bardzo bogata, choć wydaje się, że wszystkie metody są już powszechnie znane. Wielu z nas robi zakupy w sieci i czeka na paczki. Często liczymy na okazyjny zakup, którego oferta właśnie się pokazała na ekranie. Wszystko idzie szybko, trzeba tylko otworzyć załączony link.
Nie klikajmy, i nie opłacajmy przez załączony link nawet niewielkich kwot. Może się okazać, że udostępniamy przestępcom nasze oszczędności i stracimy wszystko
– tłumaczy komisarz Krzysztof Nowacki z elbląskiej policji.
Tak właśnie było w przypadku rzekomej dopłaty do paczki, gdzie z 50 groszy zrobił się 1000 złotych.
Policja przestrzega także, że udzielanie obcym osobom dostępu do komputera może wiązać się z zainfekowaniem go wirusami. Można w ten sposób umożliwić przestępcom pozyskanie haseł, np. do konta bankowego ofiary oszustwa.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy