Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Wybory parlamentarne 2019
Nadzieje na zwycięstwo i mobilizacja do samego końca. PiS podsumował kampanię wyborczą w okręgu olsztyńskim
Kandydaci, działacze i sympatycy partii spotkali się w Olsztynku. Radosław Nojman, okręgowy koordynator kampanii, odczytał list przysłany przez Jarosława Kaczyńskiego.
Prezes partii przestrzegał w nim przed triumfalizmem i pisał o mobilizacji w ostatnim dniu kampanii.
Nic nie jest jeszcze przesądzone. Co prawda Prawo i Sprawiedliwość prowadzi w sondażach, ale to nie one dają wyborcze zwycięstwo. Nie dajcie uśpić się wynikom sondaży
– pisał prezes Kaczyński.
Do tego listu nawiązywał profesor Wojciech Maksymowicz, „jedynka” na liście PiS do Sejmu w okręgu olsztyńskim.
Jako człowiek, który leczył ludzi i zawsze chciał ich wyleczyć, ale czasami się nie udawało, chcę, żebyśmy się trochę przestraszyli. Jedyne, co nam może zaszkodzić, to że uwierzymy, że zwyciężyliśmy już. I wtedy część z nas, naszych rodzin, znajomych, może nie pójść do urn
– mówi profesor Wojciech Maksymowicz.
Kandydaci w czasie spotkania przypominali o osiągnięciach rządu Prawa i Sprawiedliwości.
Uszczelniliśmy system podatkowy. Zmniejszyło się ubóstwo, poprawił się w dużym stopniu poziom życia ludzi
– mówi starający się o reelekcję poseł PiS Jerzy Gosiewski.
Były też słowa o nadziei na zwiększenie liczby sejmowych mandatów.
Widać dużą energię, duże zaangażowanie i duże zainteresowanie wyborami. Wydaje mi się, że frekwencja będzie wyższa, a to przełoży się na większą liczbę głosów i co za tym idzie – większą liczbę mandatów dla Prawa i Sprawiedliwości na Warmii i Mazurach
– ocenia Patryk Kozłowski, „siódemka” na liście PiS do Sejmu w okręgu olsztyńskim.
Była też ocena samej kampanii wyborczej. Kandydaci podkreślali, że była intensywna i odbyli wiele spotkań z mieszkańcami regionu.
Wydaje mi się też, że prowadziliśmy uczciwą kampanię. Potrafiliśmy rozmawiać na temat tego, co zrobiliśmy, ale potrafiliśmy też przyznawać się do tego, co ewentualnie mogło nam nie wyjść
– mówi Michał Wypij, startujący z 20. miejsca listy PiS w okręgu olsztyńskim.
Kandydaci podkreślali przy tym konieczność mobilizacji do samego końca.
Proszę Państwa o to, byście jeszcze zechcieli zwrócić się do swoich najbliższych, a może dalszych, może swoich sąsiadów, żeby każdy na te wybory poszedł
– mówiła do zebranych Beata Bukowska, startująca z 11. miejsca listy PiS.
Do końca, do ostatniej minuty będę walczył o głosy mieszkańców Warmii i Mazur
– deklarował Dariusz Rudnik, 10. na liście PiS w okręgu olsztyńskim.
Obecnie Prawo i Sprawiedliwość ma ośmioro posłów z województwa warmińsko-mazurskiego: czworo z okręgu olsztyńskiego i czterech z okręgu elbląskiego.
Autor: A.Piedziewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy
PRZECZYTAJ TAKŻE
- Politycy PiS krytykują rząd i zachęcają do finansowego wsparcia ich partii
- PiS wybrał prezesów w okręgach olsztyńskim i elbląskim
- Andrzej Śliwka: nie widzę przeciwwskazań, żeby wybudować w Elblągu nowy stadion
- Artur Chojecki: zatrzymanie b. szefa Rządowej Agencji Rezerw to próba zniszczenia opozycji