Jacek Protas: W jesiennych wyborach chcieliśmy iść szerokim frontem. Wobec decyzji PSL, musieliśmy inaczej podejść do budowania list
– Nie bardzo rozumiem zachowanie Polskiego Stronnictwa Ludowego w kontekście utworzenia nowej koalicji w wyborach do parlamentu – powiedział w Porannych pytaniach Radia Olsztyn Jacek Protas, lider Koalicji Obywatelskiej w okręgu elbląskim.
Przypomnijmy, PSL do wyborów pójdzie jako PSL-Koalicja Polska. Mówią, że żadnych rozmów o starcie z PO już nie będzie. – My jako Platforma Obywatelska poświęciliśmy bardzo wiele, aby zbudować szerokie porozumienie opozycji – komentował Jacek Protas i dodał:
Można powiedzieć, że na tym straciliśmy. Oddaliśmy biorące miejsca do Parlamentu Europejskiego, przyświecała nam jednak bardzo jasna idea zbudowania opozycyjnego bloku prodemokratycznego. Można powiedzieć, że nasi partnerzy wykorzystali to, a potem się od nas odwrócili. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego PSL zachował się tak, a nie inaczej. W jesiennych wyborach chcieliśmy iść szerokim frontem, tak samo jak w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wobec decyzji PSL-u, musieliśmy zmienić koncepcję. Życie pokaże, jak na tym wyjdą.
Były marszałek województwa warmińsko mazurskiego odniósł się także do braku koalicji z Sojuszem Lewicy Demokratycznej. Przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty otwarcie chciał wejść we współpracę z Koalicją Obywatelską w jesiennych wyborach, tak samo jak to było w europejskich.
Albo idziemy szerokim blokiem politycznym popartym czynnikiem społecznym, albo budujemy koalicję wokół PO, z Nowoczesną, Zielonymi, Inicjatywą Polską. Wybraliśmy drugą opcję, dzięki temu możemy odsunąć od siebie targi o miejsca na listach. Podczas kampanii do Eurowyborów, nasi partnerzy postawili wysokie wymagania. Im zależało na konkretnych, biorących miejscach. W wielu przypadkach „jedynki” nie prowadziły nawet kampanii wyborczej wiedząc, że i tak wejdą do PE. Płaciliśmy taką cenę, jednak teraz stwierdziliśmy, że nie ma takiej potrzeby
– zwracał uwagę Jacek Protas.
Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego z Jackiem Protasem
Redakcja: A. Dybcio