Wojna na Ukrainie, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Pisz, Regiony
Ćwiczenia Defender Europe 22 w Orzyszu. To sprawdzian sił NATO
7 tysięcy żołnierzy z państw NATO wzięło udział w manewrach Defender Europe 22. Na poligonie pod Orzyszem odbyło się ćwiczenie wieńczące manewry. Wzięły w nich udział jednostki z Polski, Stanów Zjednoczonych, Francji oraz Szwecji.
Żołnierze, którzy na co dzień stacjonują w zachodniej części naszego kraju, ćwiczyli z żołnierzami amerykańskimi i francuskimi. Tu, w Orzyszu i w Bemowie Piskim stacjonują żołnierze amerykańscy, rumuńscy, brytyjscy i chorwaccy, a więc w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego tworzymy bardzo silny system bezpieczeństwa
– mówił szef MON Mariusz Błaszczak.
Trenowano odpieranie ataku przy pomocy czołgów Leopard i transporterów opancerzonych, był desant żołnierzy ze śmigłowca, a także przeloty samolotów Su-22 i F-16. Jednak głównym celem, trwających od początku maja, manewrów była koordynacja przemieszczania wojsk NATO na duże odległości – zaznaczyła podporucznik Zofia Dolik-Dworak.
Miesięczne pokonywanie marszu na dużą odległość z pokonywaniem i forsowaniem przeszkód wodnych. Sprawdzamy swoje możliwości sprzętowe i łącznościowe, bo to było największe wyzwanie, żeby przy koordynacji na taka odległość i przy współdziałaniu tylu rodzajów wojsk i sojuszników utrzymywać łączność ze wszystkimi.
To jedno z wielu ćwiczeń, które pozwalają lepiej współdziałać z innymi państwami NATO – dodaje podpułkownik Damian Kidawa, dowódca pierwszego batalionu piechoty 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej.
Ćwiczymy razem. Procedury są bardzo podobne we wszystkich państwach NATO-wskich. Rozumiemy się nawzajem i nie ma problemów.
Szkolenie ogniowe było jednym z ostatnich elementów ćwiczenia Defender Europe 2022. Minister Mariusz Błaszczak zaznaczył, że kolektywna obrona jest niezwykle istotna.
Ważna jest interoperacyjność, żebyśmy mogli zareagować w sytuacji kryzysowej. Ćwiczenia, kiedy opinia publiczna może zobaczyć jak dobrze wyszkoleni są nasi żołnierze jest niewątpliwie argumentem odstraszającym agresora.
Szef MON podkreślał, że podstawowym zadaniem żołnierzy podczas dobiegającego końca ćwiczenia była dyslokacja, przerzut wojsk i forsowanie przeszkód. Minister Błaszczak spytał amerykańskiego dowódcę, jak ocenia interoperacyjność między siłami.
(… ) Odpowiedź była taka, że w porównaniu z doświadczeniami sprzed lat, niewątpliwie jest postęp. Z tego się bardzo cieszę, bo to oznacza, że Polska jest bezpieczna, że państwa wschodniej flanki NATO są bezpieczne.
Generał Adam Joks, polski oficer będący zastępcą dowódcy 5. korpusu armii USA przekonuje, że manewry nie mają związku z wojną w Ukrainie.
Ćwiczenia Defender są to doroczne ćwiczenia organizowane przez armię amerykańską w Europie. Scenariusze uwzględniają wszystkie zagrożenia, które mogą się pojawić w rejonie państw Sojuszu.
Minister obrony Mariusz Błaszczak podkreśla jednak, że w obecnej sytuacji mają one walor odstraszający.
Wszyscy doskonale sobie zdajemy sprawę z tego, że nasz wschodni sąsiad napadł na Ukrainę, że Rosja prowadzi politykę agresywną, a my poprzez ćwiczenia pokazujemy, że jesteśmy odporni. Jesteśmy ze sobą zgrani, a nasze wojska na co dzień ze sobą ćwiczą.
Defender Europe 2022 zakończą się 26 maja.
Autor: A. Piedziewicz/PAP
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy