Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 5 °C pogoda dziś
JUTRO: 4 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Biały Lotos

Mam nadzieję, że już wszyscy obejrzeli obydwa sezony serialu „Biały Lotos” i spokojnie czekamy na zapowiadany kolejny, który ma rozwiązać wszystkie nagromadzone zagadki z dwóch sezonów.

Więc pewnie mogę już napisać parę słów o „Białym Lotosie” i nie mam zamiaru zdradzać wielu szczegółów, bo pewnie ktoś jeszcze się zagapił i nie widział finału drugiego sezonu. Proszę Państwa, wielu z nas lubi oglądać seriale, których akcja dzieje się w pięknych okolicznościach przyrody. Tak się dzieje w w tym przypadku – w pierwszym sezonie mamy egzotyczne Hawaje, w drugim Sycylię. Sycylia to Włochy i nie Włochy jednocześnie. Warto zapytać mieszkańców Palermo, na czym polega ta subtelna różnica. Wracając do serialu – obydwie opowieści rozgrywają się w eleganckim hotelu pewnej zmyślonej sieci. Łączą je luksus, zagadka kryminalna, pożądanie, oszustwo, namiętności, wątek mniejszości seksualnych i genialna Jennifer Coolidge, czyli matka Stiflera z cyklu „American Pie”. Skoro mowa o aktorach, to warto przypomnieć, że twórcy serialu obsadę skompletowali w wyborny sposób, zatrudniając trochę ostatnio pomijanych aktorów: Michael Imperioli, Steve Zahn, F. Murray Abraham, Tom Hollander czy Connie Britton. To był bardzo dobry zabieg, bowiem po prostu chciało im się grać i mieli sporo do pokazania widzom.

Serial jest dosyć swobodny obyczajowo – ostatnio tak się dzieje w przypadku produkcji premium – sezony są krótkie po parę odcinków. Mamy tu sporo niedopowiedzeń, twórcy polegają na naszej inteligencji. Świetna praca kamery, cudowne plenery i ta muzyka – rzewne Hawaje i kapitalne włoskie przeboje. Chyba lubię włoskie piosenki, dobre jedzenie, piękni ludzie – interesująco pokazane postaci. Sporo tu skrywanych problemów, no i ten urok niekończących się wakacji, jaki dominuje w turystycznych mniej lub bardziej luksusowych ośrodkach.

Wspomniałem o kryminalnych zagadkach – tak, są, ale jednak jest to głównie serial społeczno-obyczajowy, dający sporo do myślenia i pokazujący, jak bardzo podzielony jest współczesny świat na tych korzystających z jego dobrodziejstw i na usługodawców pomagającym bogatym w wydawaniu pieniędzy i realizowaniu swoich najdziwniejszych potrzeb. No i ta organizacja, o której zaledwie się wspomina, a która podobno wszystko może na Sycylii. O kogo chodzi? O wyjątkowo potężnych ludzi. No właśnie, a przy okazji bohaterowie drugiej serii oglądają od czasu do czasu „Ojca Chrzestnego”. Przypadek?

Myślę, że „Biały Lotos” to jeden z najlepszych seriali minionego sezonu i z pewnością będę do niego wracał przynajmniej dla kilku scen i absolutnie przepięknej Sycylii. Warto poświęcić parę godzin na projekcję. Bym zapomniał – obejrzałem pierwszy odcinek „The Last of Us” z Pedro Pascalem – jest ok i mam nadzieję na znakomity ciąg dalszy.

Kinoman

Przeczytaj poprzedni wpis:
Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Elblągu wzbogaciło się o nowe eksponaty

Zbiory technikaliów Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu wzbogaciły się o kolejne eksponaty. Są one darem mieszkańców. Każda rzecz jest ważna, bo choć miasto było najsilniejszym ośrodkiem przemysłowym...

Zamknij
RadioOlsztynTV