Trwa usuwanie skutków wichury
Silny wiatr i intensywne opady deszczu, jakie przeszły w poniedziałek 2 września nad Warmią i Mazurami spowodowały zniszczenia. W całym regionie wichura powaliła na drogi kilkanaście drzew.
Większość została już przez strażaków usunięta, trwają działania w Strzelcach koło Giżycka, Cielętniku pod Braniewem i podolsztyńskich Kikitach.
Połamane drzewa i konary uszkodziły też linie energetyczne m.in. w gminach Olsztynek, Nidzica, Kozłowo, Ostróda, Morąg i Lidzbark Welski. Kilkadziesiąt miejscowości zostało odciętych od prądu, energetycy pracowali do późna, by przywrócić wszystkie dostawy. W 40 miejscach, m.in. w Szczytnie i Lidzbarku Warmińskim strażacy wypompowywali wodę z zalanych piwnic i pomieszczeń gospodarczych
Połamane drzewa i konary uszkodziły też linie energetyczne m.in. w gminach Olsztynek, Nidzica, Kozłowo, Ostróda, Morąg i Lidzbark Welski. Kilkadziesiąt miejscowości było odciętych od prądu.
W Szczytnie i Lidzbarku Warmińskim strażacy musieli wypompować wodę z zalanych piwnic i pomieszczeń gospodarczych. (karp/bsc/gol/as)