Niespokojna noc na Warmii i Mazurach

Powalone drzewo na drodze, fot. Jacek Baczewski PSP Szczytno

113 interwencji strażaków, powalone drzewa, połamane konary, pozrywane dachy i trąba powietrzna – tak w skrócie wyglądała burzowa noc na Warmii i Mazurach.

W Węgajtach, Kronowie i Wójtowie w powiecie olsztyńskim silny wiatr zerwał czterech dachy z budynków. Przewrócony konar zerwał z kolei sieć elektryczną na linii kolejowej Olsztyn – Morąg. Tam przerwa w ruchu pociągów trwała ponad dwie godziny.

Najgorzej sytuacja wyglądała w Kamionkach w powiecie giżyckim, gdzie przeszła trąba powietrzna. Na dach jednego z domów przewróciło się drzewo, a duże, dwie drewniane stodoły całkowicie się zawaliły. Dachy uszkodzonych domów zostały przykryte plandekami.

Wichura dała się we znaki także sieciom elektrycznym. Prądu nie było w Węgajtach, Jezioranach i Bartoszycach. W sumie, wyłączone były 134 stacje transformatorowe, a od światła odciętych około 2000 osób.

Burza wyrządziła szkody także na jeziorach Warmii i Mazur. Na Gołdopiwie konar przewrócił się na jacht, który zatonął. Na szczęście, na pokładzie nikogo nie było. Chwile grozy przeżyły jednak osoby, które były na jachcie na jeziorze Dobskim pod Giżyckiem. Tutaj także złamany konar uszkodził łódź, nie wyrządzając jednak nikomu krzywdy. Straż pożarna informuje, że po nocnej nawałnicy nie ma ofiar.

Burze mogą się pojawić na Warmii i Mazurach także dziś (09.08). Wiatr może osiągnąć w porywach do 80 km/h. (mlew/łw)