Czy będzie dodatkowa pomoc dla przedsiębiorców i gmin z regionu? „Środki powinny popłynąć również tutaj”

Fot. Łukasz Węglewski

Dodatkowej pomocy, na wzór tej przekazanej przez rząd tzw. gminom górskim, domagają się politycy i samorządowcy PO i PSL z województwa warmińsko-mazurskiego. Przedstawiciele PiS odpowiadają, że będą ubiegać się o dodatkowe wsparcie dla innych regionów Polski.

Na mocy uchwały Rady Ministrów, gminy położone na terenach górskich, które znalazły się w trudnej sytuacji na skutek obostrzeń wprowadzonych w związku z epidemią, mają otrzymać 1 mld zł wsparcia. Analogicznych rozwiązań pomocowych domagają się politycy i samorządowcy z Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Mówili o tym na konferencji prasowej zorganizowanej na olsztyńskim Starym Mieście. Interpelację do premiera w tej sprawie złożył poseł z Lidzbarka Warmińskiego Jacek Protas.

Domagamy się równego traktowania. Przedsiębiorcy i samorządy, w wielu innych województwach, a szczególnie w takim jak warmińsko-mazurskie, również ponoszą olbrzymie straty spowodowane zamknięciem branży turystycznej

– mówił poseł Protas.

W podobnym tonie wypowiadał się marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin, który podkreślał, że turystyka jest ważnym elementem gospodarki naszego regionu.

Jedno miejsce hotelowe stwarza możliwości rozwoju nawet pięciu miejsc usługowych w całym regionie. Nasze PKB ma swoje ugruntowanie właśnie w usługach

– powiedział marszałek Brzezin z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

W konferencji prasowej uczestniczył także m.in. burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski. Powiedział, że specjalną petycję do premiera podpisali przedstawiciele 16 samorządów leżących na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich.

Nie różnimy się niczym od naszych przyjaciół z południa Polski

– mówił Jakubowski. Głos zabrali także zaproszeni na konferencję prasową przedstawiciele branży turystycznej: hotelarskiej i gastronomicznej. Podkreślali, że straty liczą od marca ubiegłego roku i od tego czasu praktycznie nie pracują, potrzebują też pomocy. Właściciel jednej z olsztyńskich restauracji Mariusz Możdżonek zapowiedział nawet, że jeśli nic się nie zmieni, to on – w porozumieniu z innymi restauratorami – w ciągu najbliższych dwóch tygodni swój lokal po prostu otworzy.

Do zarzutów i żądań opozycji odnoszą się politycy Prawa i Sprawiedliwości. Wojciech Kossakowski podkreślał, że w tej chwili to właśnie tzw. gminy górskie potrzebują natychmiastowej pomocy i zrozumiałym jest dlaczego rząd kieruje środki finansowe do tych miejsc.

Ten problem jednak dostrzegamy i będziemy, jako parlamentarzyści, zwracali na to uwagę. Tutaj te środki też powinny popłynąć

– powiedział Kossakowski.

Jerzy Szmit, prezes Prawa i Sprawiedliwości w okręgu olsztyńskim zapowiedział z kolei, że politycy PiS na pewno wystąpią z wnioskami o dodatkowe wsparcie do Sejmu i premiera.

Czy należy do sprawy ponownie podejść? Ja uważam, że tak. Do tej pory tarcze nie mówiły o podziałach terytorialnych. Tak też powinno być w tym wypadku

– mówił Szmit.

Krytykował jednocześnie zachowanie opozycji.

Gdy słyszę z ust polityków Platformy, że dzielimy kraj, to chciałbym przypomnieć jak marne wsparcie warmińsko-mazurskie otrzymało w okresie ich rządów

– dodał Szmit.

Zgodnie z decyzjami ogłoszonymi 17 grudnia przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, od 28 grudnia do 17 stycznia 2021 r. zostały wprowadzone dodatkowe obostrzenia – m.in. zamknięcie hoteli, ograniczenie w działaniu galerii handlowych i stoków narciarskich.

Ponadto, wciąż obowiązują zasady dotyczące funkcjonowania sklepów czy kościołów. W przestrzeni publicznej obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa, w środkach komunikacji publicznej obowiązują limity pasażerów i zakazane są zgromadzenia powyżej pięciu osób.

Fot. M. Lewiński

Autor: M. Lewiński
Redakcja: A. Dybcio