W Olsztynie Janusz Palikot walczył o wyborców
Jeśli zostanę prezydentem, kwota wolna od podatku będzie dwa razy większa – obiecywał w Olsztynie Janusz Palikot.
Polityk przebywał w Olsztynie w ramach swojej kampanii wyborczej na prezydenta Polski. Podczas konferencji prasowej przypomniał, że już dwukrotnie koalicyjna większość w Sejmie odrzuciła propozycję Twojego Ruchu zwiększenia nieopodatkowanej kwoty. W Olsztynie kandydujący na prezydenta Janusz Palikot podkreślił, że takie zmiany są konieczne.
Zdaniem Palikota polityka prorodzinna rządu Ewy Kopacz to porażka. Ulgi, które proponują rządzący, zachęcają do posiadania dzieci jedynie osoby o najniższych dochodach. – Ci, których stać na dzieci nie decydują się na potomstwo, bo spotykają się z wieloma utrudnieniami w życiu codziennym – podsumował Janusz Palikot.
Polityk skrytykował także, zapowiadany przez rząd, pomysł przekazania 2% Produktu Krajowego Brutto na dozbrojenie polskiej armii. Jak mówił, takie nakłady i tak nie wpłyną znacząco na jakość polskiej armii, a jedynie zniszczą budżet.
Janusz Palikot przyznał, że nie wierzy w swoją wygraną w wyborach. Liczy na wynik w okolicach 7-12 procent poparcia. Jak podkreśla, chce zmobilizować elektorat, który nie popiera ani rządzącej PO, ani PiS. Jego zdaniem prezydent Polski, aby działać skutecznie, musi być spoza tych ugrupowań.
(skra/bsc)