48-latek miał w garażu nielegalną stację paliw
Pod Korszami strażnicy graniczni i celnicy znaleźli nielegalną stację paliw.
48-latek systematycznie skupował paliwo od mieszkańców obwodu kaliningradzkiego. Zgromadził w ten sposób tysiąc litrów oleju napędowego o wartości ponad 5 tysięcy złotych. Paliwo trzymał w garażu w specjalnym zbiorniku.
Mężczyzna przyznał się, że kupił olej napędowy od Rosjan, ale nie wiadomo jeszcze co z nim robił, czy dalej odsprzedawał drożej. Funkcjonariusze Izby Celnej prowadzą wobec mężczyzny postępowanie celno-podatkowe i karno-skarbowe. (wch/bsc)